Remontujemy psie budki

15 grudnia 2012r. Na tą chwilę zakończyliśmy prace remontowe, zastała nas zima i silny mróz nie pozwala pracować dalej. Najważniejsze jest jednak to, że Państwa pomocą udało nam się ocieplić większość bud. Wiosną ruszymy dalej a jeśli los będzie sprzyjał najstarsze budy wymienimy na zupełnie nowe. 1 grudnia 2012r. Jesteśmy już poza półmetkiem!!! Serdecznie dziękujemy za wspaniałe dary jakimi nas Państwo obdarzacie, mamy już wystarczającą ilość styropianu ale nadal potrzebujemy płyty osb do uzupełniania / budowania ścian w budach oraz palety do izolacji od betonowego podłoża. Ze względów organizacyjnych powyższe dary możemy przyjmować jedynie w soboty lub w wyjątkowych sytuacjach od pon....

Czytaj więcej

Szkolenie dla wolontariuszy

Ogłaszamy nabór do wolontariatu w Schronisku w Milanówku. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy na szkolenie, które odbędzie się 10 listopada ok. godz. 13.30. Jednocześnie informujemy, iż uczestnictwo w szkoleniu jest obowiązkowe by móc przystąpić do wolontariatu w naszym Schronisku. Szkolenie poprowadzą Starsi Wolontariusze, osoby które od kilku lat zaangażowane są w pomoc mieszkańcom Schroniska. Szkolenie będzie się składać z części teoretycznej oraz praktycznej. W części teoretycznej opowiemy czym dla nas jest pomoc bezdomnym zwierzętom i jaki jest cel naszych działań, jakich zasad należy przestrzegać by nasza praca ze zwierzętami była nie tylko przyjemna ale i bezpieczna zarówno dla nich jak i dla nas. Ponadto przedstawimy regulamin obowiązujący każdego wolontariusza...

Czytaj więcej

Ważne ogłoszenie

Zmarły kilka tygodni temu piosenkarz Waldemar Kocoń pozostawił po sobie wyjątkowe koty. Zgodnie z testamentem artysty, jego ukochany serwal trafił do warszawskiego ogrodu zoologicznego. Natomiast jego kotem rasy savannah (krzyżówka kota i serwala) zaopiekowali się przyjaciele artysty mieszkający w Podkowie Leśnej. Niestety, kot uciekła i zaginął. Trwają jego poszukiwania! Jest duży (to największa rasa kotów), charakterystycznie cętkowany, nie do pomylenia z żadnym innym kotem. Jest oswojony, ale może być bardzo przestraszony. Wabi się Maxim, miał obrożę z adresatką. Mimo, że jest duży i przypomina dzikiego kota, to nie stanowi żadnego zagrożenia – to jest domowy kot! Osoby, które przygarną lub...

Czytaj więcej
alt

Podziękowania dla lek. wet. Huberta Olędzkiego

W piątek 24 sierpnia, już po raz drugi gościliśmy w schronisku lek. wet. Huberta Olędzkiego. Po raz kolejny doktor poświęcił swój wolny czas na przegląd stanu uzębienia pensjonariuszy naszego schroniska. Dzięki zaangażowaniu doktora Olędzkiego przebadaliśmy już prawie połowę psów w naszym schronisku, a to – jak zapowiadał pan doktor – nie koniec jego odwiedzin. Dzięki tym wizytom dowiedzieliśmy się, które psy cierpią najbardziej i wymagają niezwłocznej interwencji stomatologicznej. Już w najbliższą sobotę dwa psy spośród najbardziej potrzebujących pojadą do pana doktora na zabiegi, do Kliniki Weterynaryjnej Bemowo przy ulicy Powstańców Śląskich 101, gdzie doktor Olędzki przeprowadza zabiegi i konsultacje.Z tego...

Czytaj więcej
alt

Zima w Schronisku?…już nie dla Fargo:-)

9 LISTOPADA 2012R. DOCZEKALIŚMY SIĘ W SCHRONISKU CUDU, STARUSZEK FARGO ZOSTAŁ ADOPTOWANY. CZYŻ STAREMU, SCHOROWANEMU PSU NIE NALEŻĄ SIĘ JUŻ LUKSUSY? MŁODZI LUDZIE, KTÓRZY DALI FARGO WSPANIAŁY DOM UDOWODNILI, ŻE WŁAŚNIE TAKIM PSOM „LUKSUSOWA JESIEŃ” NALEŻY SIĘ NAJBARDZIEJ….WIELKI SZACUN DLA NOWYCH OPIEKUNÓW FARGUSIA ŻYCZYMY WAM WIELU WSPANIAŁYCH, WSPÓLNYCH DNI, MIESIĘCY, LAT… GŁĘBOKO WIERZYMY W TO, ŻE W DOBRYCH WARUNKACH, OTOCZONY MIŁOŚCIĄ I TROSKLIWĄ OPIEKĄ FARGO ODZYSKA SIŁY WITALNE 🙂

Czytaj więcej
alt

zdjęcia-cegiełki na pomoc suczce Czarce po wylewie

Pamiętacie naszą Czarkę Nowa aukcja na rzecz naszej Czarusi! W opisie aukcji cała historia Czarki. Tym razem – aż 60 zupełnie nowych zdjęć! Jedna cegiełka to 10zł. Każdy, kto wykupi cegiełkę otrzyma wybrane zdjęcie w wysokiej rozdzielczości – idealną tapetę na ekran 🙂 Dzięki Państwa ofiarności co miesiąc udaje nam się zebrać znaczną część pieniążków potrzebnych do opłacenia pobytu Czarki w hoteliku pod Bielskiem, za co w swoim i Czarki imieniu serdecznie dziękujemy i prosimy o więcej… by schronisko już nigdy nie było jedynym domem jaki ma… Zdjęcie pokazuje szczęśliwą, „jesienną” Czarkę a zakup zdjęć robionych przez naszą wolontariuszkę pomaga przedłużać Jej...

Czytaj więcej

Drodzy Przyjaciele Schroniska

Drodzy Przyjaciele Schroniska   Zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie rzeczowe. Z nadejściem wiosny wszystkie psy a bezdomne w szczególności narażone są na atak pcheł i kleszczy. Niestety nie stać nas aby każdego psa należycie zabezpieczyć, co prawda jedna średniej jakości obroża przeciw insektom to koszt rzędu kilku złotych ale gdy tę kwotę przemnożymy przez sto-kilkadziesiąt psów wydatek robi się kolosalny. Pomyśleliśmy, że gdyby tak jedna osoba obdarowała jednego psa to wydatek dla rodziny byłby praktycznie nieodczuwalny. Stąd nasz apel do Was – Przyjaciół i Miłośników zwierząt, nie bądźcie obojętni. Każda obroża jest na wagę złota, zabezpiecza zdrowie...

Czytaj więcej

Nie poddajemy się, walczymy dalej

  Nie ma wśród nas osoby, która bez żalu i poczucia straty myśli Azorku [*] i o naszej walce o ostatnie tygodnie Jego życia.   Mimo, iż los postąpił okrutnie zabierając Azorka za Tęczowy Most na dzień przed adopcją my postanowiliśmy nie poddawać się. Przecież jeśli my się poddamy to kto przyjdzie Im na ratunek? Kogo będzie obchodził Ich los? Postanowiliśmy, iż póki starczy nam sił i wiary w ludzkie serca będziemy walczyć o to aby już żaden porzucony pies nie spoglądał na otoczenie, przez kilkanaście lat, jedynie przez zardzewiałe kraty swego kilkumetrowego, wybetonowanego boksu. By te najstarsze psy, które zasłużyły już...

Czytaj więcej

Smutny Lando

Trafił do nas zimą. Wydawało się, że nie przeżyje mrozów, bo był osłabiony i bardzo smutny, nic nie sprawiało mu radości. Nawet nie chciał wchodzić do budy, tak jakby mówił „wszystko mi jedno, co się ze mną stanie, i tak już nic dobrego mnie nie spotka”. Leżał bez ruchu, patrzył zamyślony przed siebie i wyglądał jak sto nieszczęść, a my baliśmy się że zamarznie, pocieszaliśmy i podrzucaliśmy mu słomę. Skąd trafił do schroniska i jaki los go przygnał, nikt nam nie powie, czy ktoś go kiedyś kochał i otaczał opieką przez minione lata życia, czy wyrzucił jak niechciany i zużyty...

Czytaj więcej
Wyrzucony na mróz czeka…

Wyrzucony na mróz czeka…

Zima to trudny czas dla wszystkich, a w szczególności dla porzuconych zwierząt. Boleśnie mógł się o tym przekonać ten nieszczęśliwy pies, który błąkał się ponad tydzień po ulicy pełnej domków jednorodzinnych. Niestety mimo 20 stopniowych mrozów nie znalazł w nich schronienia. Wycieńczonego i zziębniętego przypadkiem znaleźli dobrzy ludzie, którzy dali mu schronienie. Niestety nie może zbyt długo przebywać w tym miejscu. Dlatego pilnie szukamy domu  dla tego psiaka. Psiaczek jest bardzo przyjazny. Z pewnością mieszkał już w domu, ponieważ wie czym jest czystość, kanapa i ciepło ludzkich rąk. Jest młody, ma mniej niż rok i jest średniej wielkości. Większy już...

Czytaj więcej