Dlaczego warto adoptować staruszka

Start / Dlaczego warto adoptować staruszka

Kiedy do schroniska trafia starszy lub całkiem już stary zwierzak, zastanawiamy się, co teraz będzie: czy poradzi sobie w zimowe, mroźne dni, czy letnie upały nie będą mocno mu doskwierać, czy przetrwa jesienną pluchę lub czy wiosenna słota nie da się mocno we znaki jego stawom. Wiele znaków zapytania, mnóstwo niepewności, strach, że nie pomożemy na czas. Każdemu z nas serce się kraje również wówczas, gdy miesiącami, a czasem latami, patrzymy, jak nasz podopieczny, tkwiąc w schroniskowym boksie, niknie w oczach i starzeje się z każdym dniem, gdy zainteresowanie jego adopcją, z nieznanych nam powodów, jest znikome.

Nie jest mitem fakt, iż starsze zwierzęta ze schronisk mają znacznie mniejsze szanse na adopcję niż te młodsze czy chociażby szczenięta i kocięta. Nie oznacza to, że nie cieszy nas adopcja młodszego zwierzaka! Cieszy i to bardzo! Ale kiedy do domu jedzie stary, niewidzialny, mniej urodziwy, nierzadko schorowany, bardzo potrzebujący domowego ciepła i codziennej opieki zwierzak, mamy w schronisku wielkie święto! I bardzo chcielibyśmy przekonać Was, że adopcja starszego psa czy kota ma mnóstwo zalet, a i dla Was może być takim właśnie świętem.

  1. Jeśli nie jesteś typem sportowca i cenisz sobie spokojne, niezbyt długie spacery, to starszy pies jest dla Ciebie idealny! Staruszki z zasady potrzebują zdecydowanie mniejszej dawki ruchu niż młode, aktywne psy. Będą również mniej absorbujące w domu, chętniej i częściej skorzystają z drzemki. Także starszy kot zdecydowanie chętniej wybierze wspólne przytulanie się na kanapie i relaks w fotelu, zamiast szaleńczych zabaw – nie będzie potrzebował wymyślania mu rozmaitych rozrywek.
  2. Starsze psy wciąż się uczą (koty też!). Mitem jest stwierdzenie, że psa adoptowanego nie da się już niczego nauczyć. Dorosłe i starsze psy są wielokrotnie bardziej opanowane niż szczenięta, mniej rozkojarzone i często wykazują ogromną chęć do nauki nowych komend. Adoptując psiego seniora, będziesz zatem potrzebował zdecydowanie mniej czasu na treningi.
  3. Nieprawdą jest również to, że starsze zwierzaki mają już swoje nawyki, których nie da się zmienić. Przy odrobinie pracy i wysiłku ze strony opiekuna starsze psy, podobnie jak ludzie, są w stanie zmienić swoje przyzwyczajenia. Nie daj sobie wmówić, że starych psich drzew się nie przesadza – one naprawdę wspaniale zapuszczają korzenie w nowych miejscach, przy kochających opiekunach.
  4. Staruszki to z zasady spokojne, ułożone już zwierzaki. Większość z nich przeważnie miało już dom (gros z nich trafia do schronisk po śmierci właściciela), są już nauczone czystości i podstawowych zasad domowego savoir-vivre’u.
  5. Starsze psy czy koty, dokładnie tak samo jak te młodsze, potrzebują miłości, uwagi oraz domowego ciepła. Ich miłość nie wyczerpała się wraz z momentem, w którym trafiły do schroniska. Wręcz przeciwnie, starsze zwierzaki doskonale wiedzą, jak ważna jest bliskość z człowiekiem, odwzajemniają miłość, są wdzięczne, lojalne i kochają dokładnie tak samo jak te młode.
  6. Adoptując starowinkę, pamiętaj: „Już szron na głowie, już nie to zdrowie, a w sercu ciągle maj!”. Wielokrotnie widzieliśmy sytuacje, w których nasz leciwy podopieczny w nowym domu młodniał, rozkwitał, cieszył się życiem, odzyskiwał wigor. To bezcenny widok zarówno dla prowadzących adopcję, jak i adoptujących – gdy wesołe staje się życie staruszka 😊
  7. Adoptując starszego zwierzaka, ratujesz życie. Pozwalasz godnie dożyć mu dni, które mu zostały. Adoptując staruszka, wykazujesz się empatią i odpowiedzialnością. Stajesz się przykładem dla innych ludzi, inspirujesz do refleksji nad tym, jakimi wartościami się kierują. Jesteś po prostu wyjątkowy, bo uwierz nam, chętnych na adopcję staruszka nie jest zbyt wielu.
  8. „Przywiążę się, a on odejdzie i będzie mi przykro” – myśli wiele osób. To prawda, ból po stracie jest obezwładniający. I w przypadku naszych czworonożnych przyjaciół przychodzi zawsze za szybko. Jednak jak pisaliśmy wyżej – naprawdę ratujesz życie. I zapewniasz coś najcenniejszego – możliwość odejścia w poczuciu bycia kochanym, a nie w strachu i samotności pod furtką boksu. Zachęcamy zatem, aby postarać się odsunąć własny lęk i skupić na tym, że uratowało się najbardziej potrzebujące istnienie.

Mamy nadzieję, że przekonaliśmy Cię do tego, że warto adoptować staruszka. Chcieliśmy Ci jeszcze powiedzieć, że domy decydujące się na adopcję starszego zwierzaka staramy się wspierać z całych sił. Bo warto wspierać ludzi, którzy są po prostu wyjątkowi.