Nie ma w schronisku psa o bardziej oryginalnym wyglądzie niż Kubuś. Jego pyszczek jest po prostu piękny i rozczulający. Niestety jak dotąd nie rozczulił nikogo na tyle, aby podarował mu dom 💔
Kubuś to dziewięcioletni, duży pies który trafił do schroniska z powodu choroby swojej dotychczasowej opiekunki.
Już jako szczeniak został przez kogoś bestialsko pobity ale na szczęście cało z tego wyszedł.
W życiu niestety nigdy mu się nie przelewało, mieszkał wraz z opiekunką i z innymi psami w kiepskich warunkach.
Kuba jest wykastrowany /2016/, ma aktualne szczepienia, nr identyfikacyjny i chip.
Na spacerach jest spokojny, pięknie spaceruje na smyczy. Ze swoimi ulubionymi wolontariuszami nawiązuje niesamowitą więź, szuka wsparcia w opiekunie. A jego pyszczek jest po prostu piękny i rozczulający.
W boksie zachowuje czystość, nie niszczy. Jeśli chcielibyście poznać Kubusia bliżej, zapraszamy do kontaktu.