Baltazar stareńki psiak, znaleziony przy stacji Orlen w Milanówku w połowie grudnia 2023r. Zmaterializował się tam nagle, nie wiadomo skąd i nie wiadomo dlaczego. Być może został porzucony, może się zabłąkał. Przez pierwsze dni pobytu w schronisku prawie bez przerwy spał w cieple. Kiedy odtajał zaczął powolutku rozglądać się wokół, wychodzić na niezbyt dalekie spacery, węszyć i poznawać nowe osoby. Baltazarek miał w oczach smutek i rezygnację. Robił wrażenie, że nie spodziewa się już nic dobrego od losu. Nie rozumiał co go spotkało i dlaczego znalazł się bezdomny na ulicy.

Znalazł się jednak ktoś, kto dał Baltazarowi dom tymczasowy. Jest tam przywracany do zdrowia i sprawności. Baltazar jest psem, który już troszkę żyje we własnym świecie. Niedosłyszy. Zostały wyleczone jego uszy – były naprawdę w złym stanie. Odwiedził okulistę, została pobrana krew i wyniki były przyzwoite. Baltazar odwiedził również ortopedę. Dostał zastrzyki w stawy i w kręgosłup, aby wspomóc troszkę jego i tak już słabe łapki. Wszystkie zabiegi weterynaryjne Baltazar zniósł bardzo dzielnie i ze spokojem.

Ze swoją tymczasową opiekunką Baltazar jeździ do pracy, do biura. W samochodzie jest wzorowym pasażerem, a w biurze wzorowym pracownikiem 😊

Baltazar w dniu, w którym znalazł się w schronisku został oceniony na 16 lat. Teraz potrzebuje nade wszystko stabilizacji, spokoju i miłości na swoją jesień życia. Szukamy dla niego domu stałego. Domu w którym nie ma innych zwierząt. Baltazar nie odnajduje się w ich towarzystwie.