Alf

już w nowym domu

Alf
Alf
Alf

Alf jest u nas bardzo krótko i trudno o nim mówić wiele. Obecnie wiemy, że Alf bardzo źle zniósł to, że trafił do schroniska. Nie rozumiał, czego od niego chcemy, pokładał się, jakby prosił, aby go nie krzywdzić.
Kiedy już pierwszy stres minął Alf wyszedł z nami na spacer. Bał się, wracał do schroniska. Małymi kroczkami, spokojem i przekupstwem udało nam się wyjść z nim dalej.
Alf cały spacer skupiał się na nas. Nie korzystał ze spaceru, mało wąchał, nie załatwił potrzeb fizjologicznych. Jedyne, co go interesowało to samochody. Przy każdym przejeżdżającym aucie przystawał, czekał. Do zaparkowanego pod schroniskiem samochodu chciał wsiąść.
Alf w stosunku do ludzi jest bardzo łagodny i przyjazny. Uwielbia każdą formę interakcji z człowiekiem: dzielenie się smaczkami, dotyk, głaskanie.