Dzień dobry, nadano mi imię Fruzia. Jestem około roczną sunią wielkości dorosłego kota. Podobno przypominam trochę liska i mam na karku coś na wzór szalu boa. Sprawiam wrażenie niepewnej i wystraszonej, ale podejdę do Ciebie i coraz śmielej upomnę się o głaski, jeśli tylko dasz mi chwilę i poczekasz aż poczuję się bezpiecznie.
Zimno mi w tym schroniskowym boksie, gdy tak pada i zawiewa. Bardzo chciałabym, żeby Ktoś mnie zauważył i pokochał. Czekam tu na Ciebie. Czekam na mój Dom. Zabierz mnie stąd, proszę.
Fruzia to łagodna, kompaktowa i delikatna sunieczka. Sprawmy, aby szybko opuściła mury milanowskiego schroniska.