Tobi jest niewielkim, biszkoptowym psiakiem. Trafił do nas w drugim tygodniu grudnia 2024 r. zaraz po tym, jak jego opiekunka znalazła się w domu opieki. Tobi nie miał gdzie pójść, pani nie miała żadnej rodziny i tak oto domowy, kochany przez kogoś wcześniej pies, znalazł się w schronisku.
W pierwszych chwilach po przyjeździe do schroniska Tobi był przerażony. Szybko jednak pozwolił na delikatny dotyk i głaskanie.

Tobi jest zaszczepiony i zaczipowany. Wiemy, że w życiu przed schroniskiem nie chodził na smyczy. Okazało się jednak, że pierwsze spacerowe kroki dla Tobiego nie są trudne. Nie boi się samochodów, nie reaguje na psy ujadające za ogrodzeniem. I co więcej, Tobi potrafi być spacerowym wsparciem dla drugiego psa.

Mamy głęboką wiarę w dobrych ludzi i wierzymy, że Tobi długo u nas nie zabawi.