Patrzymy na to….i nie wierzymy 😱 Jak to się stało, że to urocze psie dziecię wylądowało za kratami⁉️
ODONEK, bo tak nazwaliśmy to maleństwo, trafił do schroniska w najgorszy czas, na zimę. Jest młodziutki, drobniutki i przytulaśny. I bezdomny 💔 Jakim cudem nie grzeje się w domu na kolankach tylko trzęsie z zimna w schroniskowym boksie? Jakim zrządzeniem losu nikt go nie pokochał?
Dręczą nas te pytania…ale teraz jest rzecz ważniejsza: trzeba mu szybko, jak najszybciej znaleźć dom 🙏