Ilya

już w nowym domu

Ilya
Ilya
Ilya
Ilya
Ilya
Ilya
Ilya
Ilya

Spacer? Fajnie! Smaczek? Fajnie! Ale najfajniej się poprzytulać!!! Tak zapewne myśli Ilya i te przemyślenia wprowadza w czyn. Nawet na spacerku- tu pobiegnie, tam powęszy i hop! w tył zwrot, wpada w objęcia wolontariusza, przytula główkę i ciałko, próbuje wejść na kolana i cała się wtulić w człowieka. Ilya jest bardzo łagodna i choć poszczekuje na psiaki w bezpośrednim kontakcie jest dla nich bardzo miła. Na smyczy chodzi ładnie, nie boi się samochodów, nie atakuje rowerzystów. To jeszcze psi dzieciak, jest średniego wzrostu i średniej wagi ( waży mniej niż 20 kg), ale za to o wielkim sercu. A nam serca pękają, że taka fajna dziewczyna trafiła do schroniska, w dodatku prościutko w mrozy i okropną pogodę. Co tu dużo pisać- Ilya czeka na dom i mimo okoliczności- jest pełna optymizmu. My też! Więc drodzy potencjalni adoptujący- czekamy na Was. My i Ilya. Ilya i my. Kolejność nieistotna! Liczy się tylko szczęśliwy finał.

Możesz umówić się na zapoznanie z Ilyą za pośrednictwem jej cioć: Ani i Kasi.