Bobik jest wspaniałym, mądrym psem, który kiedyś miał coś na kształt domu, ale nigdy nie był jego częścią. Nigdy nie był niczyim przyjacielem, nie był członkiem rodziny. W swoim przed schroniskowym życiu Bobik mieszkał na krótkim łańcuchu, którym nawet nie sięgał do budy, w której mógłby się schronić. Tkwił tak przez długie dni i noce, nie mogąc chronić się przed słońcem w upalne dni, czy przed deszczem, gdy nadchodziła jesienna plucha. Z czasem łańcuch przestał być codziennością, jednak nigdy nie było mu dane wyjść na spacer czy spędzić czas z człowiekiem. Na własną łapę zaczął więc szukać sposobu na poznanie świata, zaczął uciekać z posesji. Do schroniska trafił w sumie trzy razy, za trzecim już został.
Historia, jakich wiele, jednak radość, jaką nosi w sobie Bobik po przeżyciach, których doświadczył budzi podziw w niejednej osobie. Mimo przykrej przeszłości nie zraził się do ludzi, wciąż pragnie z nimi kontaktu i okazuje to każdym centymetrem swojego ciała.
Schronisko wiele zmieniło w jego życiu: pokochał spacery, poznał świat zapachów, zobaczył coś więcej niż własne podwórko. Kiedy już mijają pierwsze emocje związane z opuszczeniem boksu Bobik potrafi pięknie spacerować. W relacjach z innymi psami bywa różnie. Te mijane potrafi minąć spokojnie, potrafi również spacerować równolegle z innym psem, jednak nie zawsze każdy spotkany pies staje się jego najlepszym przyjacielem. Gdyby więc miał zamieszkać w domu, w którym jest już pies, konieczne będzie wcześniejsze zapoznanie. Odkryliśmy, że jest fantastycznym kompanem podróży samochodem z ukochanymi ludźmi. Zabiegi weterynaryjne, takie jak pobranie krwi, znosi ze spokojem.
Bobik to wciąż młody, ciekawy życia psiak. Myśląc o tym, jak wiele już przeszedł w ciągu swojego życia, o tym, że teraz utknął w schroniskowym boksie, łzy same napływają nam do oczu.
Dla Bobika szukamy domu, który podaruje mu kawałek kanapy lub ciepłego legowiska tuż bok. By już nigdy nie musiał marznąć na zewnątrz i obserwować ciepła domowego będąc po drugiej stronie okna, oczekując, aż ktoś w końcu pozwoli mu się ogrzać i odpocząć. Nasz wspaniały chłopak szuka domu, w którym będzie jedynym oczkiem w głowie, domu bez dzieci, niestety Bibi nie odnajduje się w ich towarzystwie.
Chcielibyśmy, żeby Bobik znalazł człowieka, który doceni jego potencjał. Człowieka, który nauczy takiego życia, jakie każdy pies znać powinien. Nie pozwólmy, aby jego entuzjazm do życia zgasł w schronisku!