Każdy dzień w schronisku to ponad setka brzuszków do wykarmienia. Każdy miesiąc to kilka lub kilkanaście zabiegów, operacji, sterylizacji. Każdy rok w schronisku to wielkie wyzwanie i walka o przetrwanie … czy pod koniec roku będziemy mogli odetchnąć z ulgą i powiedzieć – daliśmy radę? Możliwości mamy bardzo ograniczone; każdy worek karmy, każda szczepionka czy w końcu każdy mniejszy lub większy remont pokrywamy ze środków własnych, z wirtualnych adopcji, ze zbiórek i z tego czym nas obdarują Przyjaciele schroniska. Dlatego tak wielkie znaczenie dla naszej placówki mają wpływy z 1%.
To właściwie jedyny większy zastrzyk w roku, dzięki któremu możemy wykonać poważniejsze prace i zaplanować kolejne przedsięwzięcia. Dzięki dotychczasowym wpływom z 1% wyremontowaliśmy dużą część kojców dla psów, wybudowaliśmy nowe i większe kojce dla dużych psów oraz wybudowaliśmy mały szpitalik dla naszych podopiecznych, który niestety zimą był bezużyteczny gdyż nie ma w nim ogrzewania. I to właśnie jest nasz cel na najbliższy rok – zbieramy na ogrzewanie szpitalika. Drugi priorytet to chłodnia na mięso dla psów, gdyż ta z której korzystamy teraz, mimo wielu prób naprawy nie nadaje się już do użytku przez co latem zmarnowała się cała żywność, o którą jest tak trudno.
Obydwa cele to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych, schronisko nie dysponuje takimi środkami, stąd jedyna nadzieja to wpływy z 1%. Prosimy, nie pozostawajcie obojętni na potrzeby bezdomnych zwierząt, przekażcie nam swój 1% a my obiecujemy, że pozyskane pieniążki wykorzystamy na poprawę ich bytu. Klikając w obrazek obok w łatwy sposób rozliczysz swój dochód za 2012 rok a program sam uzupełni pole dotyczące Organizacji Pożytku Publicznego jakim jest Fundacja opiekująca się naszym schroniskiem